Chodź, coś ci powiem…
Nie musisz być JAKIŚ/JAKAŚ, żeby przyjść na jogę.
- Jak to? – Przecież wszyscy tam są tacy rozciągnięci / silni / świadomi / szczupli / wstaw swoje. Wszyscy się znają i znają się na wszystkim.
❌nie prawda❌
ℹ️ Być może w dobie „instant życia” trudno w to uwierzyć, ale wszyscy się pocimy, mamy gorsze momenty i swoje trudności. Mało tego! Każdy, ale to KAŻDY kiedyś zaczynał nie wiedząc nic lub prawie nic. I jeśli dziś coś tam wie, potrafi, umie, czuje – to dlatego, że kiedyś wszedł na matę po raz pierwszy.
- No dobra. Przyjdę, ale jeszcze tylko muszę…
❌nie!❌
ℹ️ Nie musisz chudnąć / rozciągać się / czytać o jodze / znać się / kończyć remontu / kupować modnych legginsów za jedyne 299zl 😉 / mieć swojej maty / czekać na koleżankę / wstaw swoje 🫠 … zanim przyjdziesz na jogę.
Joga jest dla Ciebie. Tu i teraz. Jeśli tylko chcesz.
Come as you are!
K.